Udało się sprawnie rozwiązać Twój problem prawny? W końcu zakończyła się przeciągająca się sprawa sądowa? Notariusz profesjonalnie obsłużył transakcję kupna nieruchomości i chcesz go polecić? Jeśli tak było, koniecznie zostaw po sobie komentarz, w którym opiszesz swoje doświadczenie. Innym pomożesz znaleźć godnego zaufania prawnika, a nam – rozwijać bazę przedsiębiorstw. Sprawdź ofertę na po-prawnie.pl!
Firma windykacyjna a komornik - czym się różnią?
Windykator i komornik — dwa różne zawody, które są ze sobą często mylone. A przecież zajmują się czymś innym. Ich jedyną cechą wspólną jest to, że dążą wyegzekwowania pieniędzy od dłużników. Działają jednak na różnych etapach tego procesu. Co należy do obowiązków każdego z nich? Kogo trzeba bać się bardziej, jeśli w ogóle? Odpowiedź znajdziesz w artykule.
Firma windykacyjna — nie taki diabeł straszny…?
Firma windykacyjna oferuję usługi pośrednictwa między wierzycielem a zadłużonym. Celem jest polubowne rozwiązanie sprawy, bez uciekania się do sądu. Windykator podejmuje więc próby zawiązania kompromisu, może na przykład zaproponować dłużnikowi spłacanie należności w ratach. Informuje też o konsekwencjach braku działania.
Przeczytaj również: Windykacja należności od trudnych dłużników
Jeśli strony dogadają się w tym czasie, interwencja komornika będzie zbędna. Wszystko, co robi windykator musi być zgodne z prawem. Czyli nie może rozmawiać z osobami trzecimi, np. sąsiadami wypytując o dłużnika. Niedozwolone jest ponadto grożenie, prześladowanie i stosowanie przemocy, by doprowadzić zamierzenia do skutku. W sytuacjach bezprawnych, warto skontaktować się z policją, rzecznikiem praw konsumenta bądź Komisją Nadzoru Finansowego. Są to jednak wyjątkowe przypadku. W każdym razie, zawsze trzeba je zgłaszać.
Przeczytaj również: Ile wynoszą koszty komornicze i kto je ponosi?
Jaka jest rola komornika?
Kiedy wysiłki windykatora okazały się próżne, wierzyciel ma jeszcze możliwość zwrócić się o pomoc do komornika. W tym celu przedkłada odpowiedni wniosek. Nie ma obaw o to, że postępowanie komornicze nie zostanie wszczęte. Bowiem komornik nie odmawia, jego prawnym obowiązkiem jest podjęcie działań. Działa przy tym w oparciu o orzeczenia sądu. Jego zadaniem jest, po pierwsze, poinformowanie dłużnika o konieczności przeprowadzenia egzekucji. Od otrzymania komunikatu, mam on dwa tygodnie na oddanie należności.
Po tym czasie, komornik przechodzi do oszacowania jego majątku, a po akceptacji sądu — do licytacji. Co ważne, jeśli odmówisz urzędnikowi wejście do twojego domu, może on wrócić w asyście policji. Lepiej jest więc nie utrudniać mu wykonywania swojej pracy. Windykator potrzebuje za to pozwolenia, by wejść na czyjąś posesję. Poza kontaktem bezpośrednim, może próbować dodzwonić się do dłużnika, przesyłać mu informacyjne maile lub smsy. Oczywiście z poszanowaniem cudzych granic. Nękanie jest zabronione.
Mimo, że nie można negocjować z komornikiem, wciąż jest opcja porozumienia się z wierzycielem. Dla żadnej ze stron postępowanie komornicze nie jest przyjemne, to raczej przykra konieczność. Rozmowa może wiele zdziałać. Dobrze jest przedstawić swoją sytuację wierzycielowi razem z propozycją planu spłacania długu. Nie ma się co oburzać na to, że puka do ciebie windykator. Jeśli wierzyciel zgłasza się do firmy windykacyjnej, to świadczy tylko o jego dobrej intencji — pokojowego rozstrzygnięcia waszego wspólnego problemu.
Musisz liczyć się z tym, że jeżeli jesteś dłużnikiem, będziesz musiał opłacić koszty sądowe w związku z postępowaniem komorniczym. To przemawia za tym, by jednak szukać kompromisu. Dla wierzyciela to również niekorzystna droga, ze względu na czas toczenia się takich spraw. Jeśli ktoś wyciąga do ciebie pomocną dłoń, przyjmij ją. Każdy może być w trudnej sytuacji. Grunt to zaakceptować ją i znaleźć optymalne wyjście.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana